Nasze projekty mają na celu nie tylko upamiętnienie kombinatu Fasty i ludzi w nim pracujących, ale też odkrycie jak wykorzystać jego spuściznę i ogromny kapitał. Tkaniny fastowskie także dziś bronią się jakością i dobrym designem. Myślimy, że warto podejść do nich twórczo, dać im drugie życie.
Pomysłów w tym obszarze jest wiele. Niektóre wzory testowaliśmy podczas warsztatów – fastowskie kratki i kwiatki były świetny motywem na płócienne torby. Sprawdzą się też jako motyw na użytkowych tekstyliów: obrusów, ścierek, zasłon czy okiennych rolet.
Ale nie chcemy się ograniczać.
Inspirujące w tym względzie były nasze wizyty w Forssa Museo w Finlandii, gdzie w XIX wieku działała duża fabryka włókiennicza i gdzie w bardzo twórczy sposób wykorzystuje się produkowane tam tkaniny.
Nowocześnie zrekonstruowane fastowskie wzory mogłyby stać się jednym ze znaków rozpoznawczych Białegostoku.